Rozbito gang samochodowy. Na celowniku mieli konkretne marki
Stołeczna grupa "Orzeł", zwalczająca przestępczość samochodową, rozbiła szajkę, zajmującą się kradzieżami pojazdów i paserstwem. Osoby zamieszane w proceder specjalizowały się w autach produkcji azjatyckiej i amerykańskiej.
Wielomiesięczne śledztwo pozwoliło prześwietlić grupę, która trudniła się kradzieżami samochodów na terenie Warszawy i ościennych powiatów, a także w Belgii i Holandii. W większości przypadków kradzione pojazdy były demontowane i sprzedawane na części. Złodzieje interesowali się głównie markami z Japonii, Korei i USA.
W związku z zebranym materiałem dowodowym, policjanci z grupy "Orzeł" przy wsparciu stołecznych kryminalnych, kolegów z "Kobry" z KRP Warszawa VII, policjantów z KRP Warszawa IV, policjantów z KPP Otwock, udziale CPKP "BOA" oraz biegłych z Nadbużańskiego i Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali 8 mężczyzn w wieku od 20 do 50 lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To osoby, które już wcześniej były notowane za kradzieże aut. Podczas przeszukań funkcjonariusze ujawnili sprzęt używany do przestępstw. To m.in. zagłuszarki sygnału GPS, a także urządzenie do wyszukiwania lokalizatorów GPS. Zabezpieczono też 3 pojazdy oraz części o wartości około 615 tys. zł.
W związku ze sprawą zarzuty otrzymało łącznie 10 osób, w tym dwóch mężczyzn w wieku 37 i 45 lat, którzy mieli kierować grupą przestępczą. Łącznie postawiono 108 zarzutów, 7 osób trafiło do aresztu, a trzy zostały objęte dozorem policyjnym. Za popełnione przestępstwa grozi od 10 lat więzienia.
